Komentarze: 0
Darmowe triale, czyli tak zwane okresy próbne, to coraz częściej praktykowana metoda promocji w świecie online. Dotyczy ona przede wszystkim aplikacji i usług internetowych, z których można skorzystać przez określony okres czasu, najczęściej 1 miesiąca, całkowicie za darmo i bez jakichkolwiek zobowiązań. To bardzo dobry sposób na to, aby przekonać się, czy dana usługa spełnia nasze oczekiwania, czy też nie, ale nie tylko. Dzisiaj opowiem Wam dlaczego jeszcze korzystam z triali i co dzięki nim zyskuję.
Triale sposobem na zaoszczędzenie?
W świecie online pojawia się coraz więcej firm oferujących okresy próbne korzystania ze swoich usług, w tym przede wszystkim usług premium, jak chociażby Spotify czy Photoshop (wersja w chmurze). Dopiero po określonym czasie musimy zdcydować się, czy chcemy przedłużyć korzystanie z nich, co wiąże się z koniecznością uiszczenia dodatkowej opłaty, czy też nie. Jak najczęściej rezygnuję z nich po okresie trial i po prostu przerzucam się na ich bezpłatne odowiedniki, których w Internecie jest naprawdę całkiem sporo.
Pamiętajcie o anulowaniu subskrybcji
Czasami podczas zakładania konta do tego, aby korzystać z wersji trial musimy podać dane swojej karty kredytowej. W regulaminie napisane jest, że po upływie okresu próbnego subskrybcja zostanie automatycznie przedłużona. Na to należy być szczególnie uczulonym. Już bowiem zdarzyło mi się kilka razy, że zapomniałem o tym i pieniądze za kolejny miesiąc korzystania z danej usługi zostały automatycznie pobrane z mojego konta - na pewno nie było to przyjemne doświadczneie.